Strach przed klątwą
Można by rzec iż , przekleństwo jest spotęgowaną formą uroku rzuconą na człowieka. Dotyczy zwykle wielu aspektów jego życia a działa na skroś całe jego otoczenie. Może istnieć rzucona co więcej na całą zbiorowość ludzka, zaś także na punkt, które i przypadkiem znajdować się obłożone klątwą.Ludzie , na których została rzucona ulegają wypadkom, wpadają w środku długi ,popadają wewnątrz konflikty spośród prawem, zaczynają nieoczekiwanie dolegać na różne nieuleczalne choroby . Całe ich los owo jedno pasek klęsk i niepowodzeń.Pech kto ich prześladuje, wydaje się negacja logiczna do opanowania. Każde funkcja, które podejmują by zaradzić sytuację , kończy się jeno do tej pory gorszymi skutkami.Często klątwa dotyczy całego pokolenia jednej rodziny np. wszystkich kobiet , lub ich pierworodnych, wszystkich mężczyzn itp.Nierzadko spotyka się klątwę rzuconą na lokalizacja pobytu , w takim razie dotyka bez wyjątku wszystkich ,który w tamtym miejscu przebywają.Istnieją klątwy świadome – ceremonialne a te, które są rzucane nieświadomie w gniewie i wielkim wzburzeniu. Te drugie są łatwiejsze do usunięcia , poniżej warunkiem, że nie zostały wypowiedziane dzięki osobę umierającą.Moc klątwy uzależniona jest od czasu rodzaju rytuału plus doświadczenia tego, który ją rzuca.Nie mniej wewnątrz odpowiednich rękach potrafi znajdować się najpotężniejszą złą brutalnie we wszechświecie. Np. na Polinezji istnieje kategoria klątwy nazywany „ana ana” w przekładzie „modlitwą śmierci”.Wykorzystuje się aż do tego dwa duchy, które mają w ciągu rzecz wyssać energię życiową z obłożonego taką klątwą człowieka. Efekt tej modlitwy jest taki, że obłożony klątwą istota ludzka, zaczyna przelać władzę a intuicja wewnątrz ciele, poczynając od czasu stóp. Paraliż spokojnie przesuwa się do góry również kiedy dojdzie aż do klatki piersiowej – człek umiera.Ten rozwiązanie praktyczny jest do tej pory do dziś na Karaibach a w środku północnej Afryce. Jeżeli jedna jednostka ludzka Ci pomaga , udziela Ci pomocy gości Cię w swoim domu zaś ty go okradasz z jego własności poniżej jego dachem także na kres oczerniasz go plus zmyślasz nieprawdziwe fałszywe historie na sprawa tej osoby opowiadasz,to ewentualnie przekonany/oraz ze któregoś dnia zapłacisz w ciągu owo , tudzież kara będzie sroga. Innym totalnie persona pracował przy Ciebie i Ty mu negacja logiczna zapłaciłeś wewnątrz jego pracę wynagrodzenia dodatkowo wprawnie ukrywałeś się lub uchylałeś się od momentu zapłacenia mu należnych pieniędzy oszukując go natomiast wykorzystując,pamiętaj że negacja logiczna unikniesz srogiej kary która uderzy Ciebie zaś w twoją całą rodzinę , gdyż człek ów przeklina Cię oraz życzy Ci złego w ciągu doznane krzywdy Kolejnym powodem złośliwej klątwy są to krzywdy zadane innym osobom których rodziny rozpadły się z wykorzystaniem Ciebie. Tutaj mamy klątwę którą narzucono na Ciebie przez łzy dodatkowo ból tych ludzi lub kobiety lub mężczyzny którym świadomie zadałeś/aś cierpienie . Ktoś nam zawadza , przeszkadza w środku naszym życiu , zazdrościmy mu , życzymy mu nieprawidłowo .Ma lepiej od czasu nas, oraz my negacja logiczna możemy mu podołać lub , po prostu najzwyczajniej wewnątrz świecie chcemy mu dokopać albowiem skrzywdził nas , lub sprawił że płakaliśmy przez niego , to przypuszczalnie znajdować się obca jednostka ludzka , familia , zwykle wścibska teściowa tudzież najgorsze jest owo ze wiedzie mu się lepiej jak nam.Innym społem negacja logiczna podoba nam się polski sąsiad , lub sąsiadka zaś jej rodzina. Powodów aż do rzucenia klątw mamy wiele czasem spośród lada jakiego powodu przeklinamy zupełny glob jako że mamy taki fanaberia , ostanio najmodniejsze są klątwy wewnątrz internecie.Tam mamy niwa do popisu na wszelkich portalach , albowiem mamy dojazd aż do niektórych danych natomiast także zdjęć, nap... portal "nasza stan" " nasza generacja', oraz inne protale itp...internet owo najprostrzy fortel by się na kimś wyżyć natomiast cisnąć na kogoś klątwę lub urok.sów sami przeklinając kogoś negacja logiczna zdajemy sprawy iż obelga inaczej przekleństwo , negatywna żywiołowość ugodziła daną osobę o której się mówiło . Nie ważne azaliż owo jest czas miniony obecny azaliż spodziewany, podobnie godzą do wnętrza człowieka , zwierzęta innymi słowy w przedmioty martwe . Klątwa owo nader negatywna ikra która działa negatywnie na trwanie tych osób ich otoczenia zwierząt , rzeczy martwych , w szeregu przypadków działa aż do siedmiu pokoleń . Często mówimy „bądź , lub idź cholerny na wieki „ - „ Niech twój pokolenie będzie przeklęty na wieki „ itd…Tak się wprzódy się utarło że właśnie takie klątwy jest najtrudniej przemyć, gdyż towarzyszyła im silna bigiel nienawiści pomsty zemsty . Niestety Klątwy istnieją od czasu pokoleń , wybitnie w szeregu przypadków posiadamy na sobie parę klątw czasu przeszłego niemniej teraźniejszego . Klątwy możemy ściągnąć ledwo w poprzek egzorcyzm osoby która się tym zajmuje , przypuszczalnie to być zdeterminowany kapłan egzorcysta , lub „szeptucha” która też tym się zajmuje od pokoleń spośród dziada pradziada , która otrzymała intensywność uzdrawiania z przekazów rodzinnych której też za pierwszym podejściem prawdopodobnie nie stworzyć pozór się opanować klątwy , gdyż nie jedna przekleństwo jest na danej osobie . Dla tego furt trzeba całkowicie odczytać tak dalece klątw może być na tej osobie. Zdejmowanie klątw wykonuje się po to, ażeby trwać poprawę plus powyższe działania negacja logiczna mają negatywnego wpływu na osoby trzecie. Podczas egzorcyzmu ulepszenie do wnętrza życiu może nadejść od czasu razu , natomiast czasem spóźnia się aż do kilkunastu dni natomiast nawet do 3 miesięcy. W niektórych przypadkach zabieg zdejmowania klątw należy powtórzyć ze względu na jej intensywność . Pierwszymi oznakami działania klątwy są niewytłumaczalne wydarzenia towarzyszące nam w środku życiu. Prześladuje mnie bessa mówią niektórzy nie zdając sobie sprawy spośród tego, że komuś może na tym zależeć. Bardzo wielokrotnie Człowiek negacja logiczna zdaje sobie z tego sprawy a dowiaduje się o tym przypadkiem będąc tuż przy wróżki lub do wnętrza trakcie snu. Często jest też naprawdę, iż ignorujemy wielce niespiesznie taką okazja, ponieważ wewnątrz negacja logiczna wierzymy w owo iż klątwy istnieją. Bardzo nieraz matki świadomie przeklinają swoje dzieci. Klątwa matki owo najcięższy typ klątwy nader nieznośny do zdjęcia (kiedy niekiedy poniekąd męczący). Z klątwą matki mamy aż do czynienia, kiedy świadomie pierwowzór przeklina swoje dziecko.
Kiedy polityk Roberto Calderoli obraził minister Cécile Kyenge, sprawa nie skończyła się sądem, lecz klątwą. Śmieszne? Nie dla Calderolego... Ta zdumiewająca historia wydarzyła się w zeszłym roku we Włoszech. Świat obiegła historia czarnoskórej minister Cécile Kyenge (obecnie europarlamentarzystki) oraz jej kolegi z najwyższych kręgów włoskiej polityki, wiceprzewodniczącego Senatu, Roberto Calderolego. Calderoli obraził Kyenge. Jest ona pierwszym czarnoskórym politykiem w historii, który wszedł do rządu włoskiego. Przyjechała do Włoch jako 19-latka. Skończyła tu studia medyczne i zrobiła błyskotliwą karierę. Od pracy lekarza okulisty przeszła do polityki, została parlamentarzystką, a w 2013 r. ministrem do spraw integracji. Nominacja ta wywołała krytykę niektórych włoskich polityków, którzy nie cofnęli się przed rasistowskimi komentarzami. Calderoli porównał panią minister do orangutana. Oczywiście spotkało się to z potępieniem, grożono mu procesem sądowym. Ale nie to okazało się najgorsze. Równolegle bowiem zaczęła działać klątwa, którą rzucił ojciec Cécile Kyenge, przywódca plemienny wciąż mieszkający w Kongo w jej rodzinnej miejscowości. Najpopularniejszy włoski tabloid „Oggi" ujawnił nagrany tam materiał z rytuału nakładania klątwy, w którym użyto zdjęcia Calderolego. Prowadzący ceremonię Clement Kikoko Kyenge odprawiał nad nim modły do duchów przodków, by zechciały zareagować na obrazę członkini ich plemienia. Od tej chwili włoski deputowany czuł się, jak sam to opisywał, „oblężony" przez złe moce. Niebawem zmarła jego matka, a jemu samemu zaczęły się przytrafiać dziwne wypadki. Najpierw złamał dwa palce, potem dwa kręgi kręgosłupa. W krótkim czasie zdrowy dotąd Calderoli musiał przejść sześć operacji chirurgicznych, w tym dwie ratujące życie. Później w kuchni jego domu w Bergamo pojawił się blisko półtorametrowej długości wąż. Calderoli go zabił i do jego kłopotów doszedł jeszcze zatarg z obrońcami praw zwierząt – wąż był niejadowity, a w dodatku pod ochroną. Gdy przyjaciele podarowali mu amulet, który miał go chronić przed złymi mocami, ten wkrótce złamał się na pół. Tego już było politykowi za wiele. Przerażony postanowił poradzić się egzorcysty. Stwierdził on, że czuje krążące wokół polityka potężne złe siły, ale nie potrafi ich przegonić. Dziennikarze magazynu „Oggi" zapytali ojca pani minister, czy on, jako sprawca klątwy, może ją zdjąć. W odpowiedzi usłyszeli, że żadna klątwa nigdy nie została nałożona. Nagrani na filmie krajanie Cécile Kyenge modlili się jedynie o to, by Roberto Calderoli został uwolniony od złych, rasistowskich myśli, szczerze przeprosił Cécile i nigdy już nie głosił podobnych poglądów na temat czarnoskórych. Jeśli przeprosi szczerze, sprawa zostanie zamknięta i polityk znów będzie czuł się bezpiecznie. Jeśli jednak przeprosiny będą tylko formalne, a rasistowskie przekonania nadal pozostaną w głowie Calderolego, duchy przodków mogą się zezłościć naprawdę... REKLAMA Cała ta historia zaczęła się w 2013 r. i ciągnęła przez prawie dwa lata. Pisały o niej nawet poważne światowe media. Dziś więc także i to wśród najwyższych kręgów władzy może zdarzyć się historia z gatunku „czary i uroki", które zwykliśmy łączyć z dawno już minionymi czasami. Nawet jeśli bohaterowie tego zdarzenia – Cécile Kyenge i jej ojciec – twierdzą, że to nie żadna klątwa, a jedynie „modlitwa o przeciągnięcie pana Calderoli na stronę dobra". Jednak nikt, kto był blisko tej sprawy, nie miał wątpliwości, że seria nieszczęść, które spadły na włoskiego polityka w tak krótkim czasie, nie może być przypadkowa. Klątwa: samospełniająca się przepowiednia? Czy zatem klątwa to coś, co rzeczywiście działa? Bo że istnieje, to nie ulega wątpliwości. Według słownikowej definicji klątwa to modlitwa lub inwokacja mająca na celu sprowadzenie krzywdy lub szkody. I istotnie – ludzie od wieków używają rozmaitych magicznych formuł, zaklęć i słów, by zaszkodzić swoim wrogom. „Złe słowo", „złe oko", urok i klątwa występują w każdej kulturze. Niemal każda społeczność miała, a wiele ma do dziś, szamana lub czarownika, który specjalizował się w nakładaniu klątw. Dziś, zwłaszcza w świecie Zachodu, taką rolę odgrywa Internet. Można tu znaleźć opisy rozmaitych rytuałów, a nieraz wręcz szczegółowe instruktaże, w jaki sposób rzucić klątwę. A jeśli spojrzeć na kwitnący rynek zawodowych „zdejmowaczy klątw", „odczyniaczy uroków" i egzorcystów, którym rzesze klientów na całym świecie płacą spore sumy za ich usługi – coś musi być na rzeczy. Wielu egzorcystów twierdzi jednak, że za skuteczność klątwy nie odpowiadają żadne tajemne moce wprawiane w ruch przez wypowiedzenie konkretnych słów, lecz całkiem naturalny mechanizm psychologiczny. Przekleństwo zadziała tylko wtedy gdy w nie uwierzymy. Jan Witold Suliga, etnograf i antropolog kultury, uważa, że klątwę można porównać do „mentalnego chipa", który został wszczepiony w nasz umysł. Zasiana w świadomości obawa i oczekiwanie złego istotnie może przyciągnąć do nas niepożądane zdarzenia. Tak właśnie działa mechanizm samospełniającej się przepowiedni. I odwrotnie – gdy wiemy, że rzucono na nas klątwę, przypisujemy jej zdarzenia losowe, które i tak by się nam przytrafiły. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że istnieje wiele przykładów na to, że klątwa działa również wtedy, gdy jej ofiara nic o niej nie wie. Najlepszym przykładem jest tzw. klątwa Tutenchamona. Sprowadziła ona śmierć na niczego nieświadomych archeologów, którzy naruszyli spokój grobu faraona. Choć dziś już wiemy, że te akurat zgony znalazły swoje zupełnie niemagiczne wyjaśnienie. Także słynna klątwa wisząca jakoby nad rodziną prezydenta Kennedy'ego zaczęła swe działanie bez wiedzy samych zainteresowanych. Klątwa rodowa nie jest wymierzona w konkretną osobę, ale w każdego, kto urodzi się w obłożonej nią rodzinie. Choć czasem dotyka tylko niektórych członków rodu, na przykład tylko mężczyzn lub tylko kobiety. Istnieją też przeklęte miejsca, w których klątwa spada na wszystkich, którzy tam trafią, czy przedmioty, które przynoszą nieszczęście kolejnym posiadaczom. Wśród podróżników znana jest na przykład klątwa, która prześladuje ludzi zabierających kamienie z hawajskiego wulkanu Manua Loa. Zabranie ich ze sobą wywołuje ponoć gniew bogini wulkanu Pelée. A nieszczęścia kończą się dopiero wtedy, kiedy zostaną one odesłane
Kiedy polityk Roberto Calderoli obraził minister Cécile Kyenge, sprawa nie skończyła się sądem, lecz klątwą. Śmieszne? Nie dla Calderolego... Ta zdumiewająca historia wydarzyła się w zeszłym roku we Włoszech. Świat obiegła historia czarnoskórej minister Cécile Kyenge (obecnie europarlamentarzystki) oraz jej kolegi z najwyższych kręgów włoskiej polityki, wiceprzewodniczącego Senatu, Roberto Calderolego. Calderoli obraził Kyenge. Jest ona pierwszym czarnoskórym politykiem w historii, który wszedł do rządu włoskiego. Przyjechała do Włoch jako 19-latka. Skończyła tu studia medyczne i zrobiła błyskotliwą karierę. Od pracy lekarza okulisty przeszła do polityki, została parlamentarzystką, a w 2013 r. ministrem do spraw integracji. Nominacja ta wywołała krytykę niektórych włoskich polityków, którzy nie cofnęli się przed rasistowskimi komentarzami. Calderoli porównał panią minister do orangutana. Oczywiście spotkało się to z potępieniem, grożono mu procesem sądowym. Ale nie to okazało się najgorsze. Równolegle bowiem zaczęła działać klątwa, którą rzucił ojciec Cécile Kyenge, przywódca plemienny wciąż mieszkający w Kongo w jej rodzinnej miejscowości. Najpopularniejszy włoski tabloid „Oggi" ujawnił nagrany tam materiał z rytuału nakładania klątwy, w którym użyto zdjęcia Calderolego. Prowadzący ceremonię Clement Kikoko Kyenge odprawiał nad nim modły do duchów przodków, by zechciały zareagować na obrazę członkini ich plemienia. Od tej chwili włoski deputowany czuł się, jak sam to opisywał, „oblężony" przez złe moce. Niebawem zmarła jego matka, a jemu samemu zaczęły się przytrafiać dziwne wypadki. Najpierw złamał dwa palce, potem dwa kręgi kręgosłupa. W krótkim czasie zdrowy dotąd Calderoli musiał przejść sześć operacji chirurgicznych, w tym dwie ratujące życie. Później w kuchni jego domu w Bergamo pojawił się blisko półtorametrowej długości wąż. Calderoli go zabił i do jego kłopotów doszedł jeszcze zatarg z obrońcami praw zwierząt – wąż był niejadowity, a w dodatku pod ochroną. Gdy przyjaciele podarowali mu amulet, który miał go chronić przed złymi mocami, ten wkrótce złamał się na pół. Tego już było politykowi za wiele. Przerażony postanowił poradzić się egzorcysty. Stwierdził on, że czuje krążące wokół polityka potężne złe siły, ale nie potrafi ich przegonić. Dziennikarze magazynu „Oggi" zapytali ojca pani minister, czy on, jako sprawca klątwy, może ją zdjąć. W odpowiedzi usłyszeli, że żadna klątwa nigdy nie została nałożona. Nagrani na filmie krajanie Cécile Kyenge modlili się jedynie o to, by Roberto Calderoli został uwolniony od złych, rasistowskich myśli, szczerze przeprosił Cécile i nigdy już nie głosił podobnych poglądów na temat czarnoskórych. Jeśli przeprosi szczerze, sprawa zostanie zamknięta i polityk znów będzie czuł się bezpiecznie. Jeśli jednak przeprosiny będą tylko formalne, a rasistowskie przekonania nadal pozostaną w głowie Calderolego, duchy przodków mogą się zezłościć naprawdę... REKLAMA Cała ta historia zaczęła się w 2013 r. i ciągnęła przez prawie dwa lata. Pisały o niej nawet poważne światowe media. Dziś więc także i to wśród najwyższych kręgów władzy może zdarzyć się historia z gatunku „czary i uroki", które zwykliśmy łączyć z dawno już minionymi czasami. Nawet jeśli bohaterowie tego zdarzenia – Cécile Kyenge i jej ojciec – twierdzą, że to nie żadna klątwa, a jedynie „modlitwa o przeciągnięcie pana Calderoli na stronę dobra". Jednak nikt, kto był blisko tej sprawy, nie miał wątpliwości, że seria nieszczęść, które spadły na włoskiego polityka w tak krótkim czasie, nie może być przypadkowa. Klątwa: samospełniająca się przepowiednia? Czy zatem klątwa to coś, co rzeczywiście działa? Bo że istnieje, to nie ulega wątpliwości. Według słownikowej definicji klątwa to modlitwa lub inwokacja mająca na celu sprowadzenie krzywdy lub szkody. I istotnie – ludzie od wieków używają rozmaitych magicznych formuł, zaklęć i słów, by zaszkodzić swoim wrogom. „Złe słowo", „złe oko", urok i klątwa występują w każdej kulturze. Niemal każda społeczność miała, a wiele ma do dziś, szamana lub czarownika, który specjalizował się w nakładaniu klątw. Dziś, zwłaszcza w świecie Zachodu, taką rolę odgrywa Internet. Można tu znaleźć opisy rozmaitych rytuałów, a nieraz wręcz szczegółowe instruktaże, w jaki sposób rzucić klątwę. A jeśli spojrzeć na kwitnący rynek zawodowych „zdejmowaczy klątw", „odczyniaczy uroków" i egzorcystów, którym rzesze klientów na całym świecie płacą spore sumy za ich usługi – coś musi być na rzeczy. Wielu egzorcystów twierdzi jednak, że za skuteczność klątwy nie odpowiadają żadne tajemne moce wprawiane w ruch przez wypowiedzenie konkretnych słów, lecz całkiem naturalny mechanizm psychologiczny. Przekleństwo zadziała tylko wtedy gdy w nie uwierzymy. Jan Witold Suliga, etnograf i antropolog kultury, uważa, że klątwę można porównać do „mentalnego chipa", który został wszczepiony w nasz umysł. Zasiana w świadomości obawa i oczekiwanie złego istotnie może przyciągnąć do nas niepożądane zdarzenia. Tak właśnie działa mechanizm samospełniającej się przepowiedni. I odwrotnie – gdy wiemy, że rzucono na nas klątwę, przypisujemy jej zdarzenia losowe, które i tak by się nam przytrafiły. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że istnieje wiele przykładów na to, że klątwa działa również wtedy, gdy jej ofiara nic o niej nie wie. Najlepszym przykładem jest tzw. klątwa Tutenchamona. Sprowadziła ona śmierć na niczego nieświadomych archeologów, którzy naruszyli spokój grobu faraona. Choć dziś już wiemy, że te akurat zgony znalazły swoje zupełnie niemagiczne wyjaśnienie. Także słynna klątwa wisząca jakoby nad rodziną prezydenta Kennedy'ego zaczęła swe działanie bez wiedzy samych zainteresowanych. Klątwa rodowa nie jest wymierzona w konkretną osobę, ale w każdego, kto urodzi się w obłożonej nią rodzinie. Choć czasem dotyka tylko niektórych członków rodu, na przykład tylko mężczyzn lub tylko kobiety. Istnieją też przeklęte miejsca, w których klątwa spada na wszystkich, którzy tam trafią, czy przedmioty, które przynoszą nieszczęście kolejnym posiadaczom. Wśród podróżników znana jest na przykład klątwa, która prześladuje ludzi zabierających kamienie z hawajskiego wulkanu Manua Loa. Zabranie ich ze sobą wywołuje ponoć gniew bogini wulkanu Pelée. A nieszczęścia kończą się dopiero wtedy, kiedy zostaną one odesłane
Komentarze
Prześlij komentarz